Aktualizacja sytuacji 03.08.24

Aktualizacja sytuacji 03.08.24

03-08-2024

Wyświetlenia: 245

We wpisie z 21 lipca 2024, udało mi się przewidzieć spadki:

 

 

SP500 zjechało momentami o 3,5%:

 

 

Po szybkich spadkach na giełdach, w internecie, na Twitterze pojawia się dużo informacji o wcześniejszych obniżkach stóp w USA:

 

 

 

 

W celu zabezpieczenia, inwestorzy zaczęli szturmować instrumenty wyceniające obniżki stóp procentowych (TLT, DTLA i inne).

 

 


 

Carry Trade

 

Kończy się też tzw. carry trade związany z jenem i dolarem. Bank japonii podniósł minimalnie stopy procentowe na 0,25%. Wcześniej wynosiły one 0%. Inwestorzy z całego świata pożyczali jeny bez odsetek, wymieniali jeny na np. dolary. Za dolary kupowali amerykańskie obligacje, które płaciły 5% rocznie. Zapewne w wielu przypadkach dochodziło do kupowania indeksów giełdowych. Dopływ pieniędzy podnosił wyceny Nvidii, Tesli i całego wachlarza akcji.

 

 

Pożyczając milion, mogli zarobić minimum 50 000$ rocznie. Niektórzy twierdzą, że było to “zbieranie groszaków przed jadącym walcem”. Czym był ten walec? Walcem było umocnienie jena. Walec porusza się jednak powoli, można przewidzieć jego ruch po kierunku w jakim jedzie.

Wszystko było dobrze do momentu, kiedy Japonia miała niskie odsetki od kredytu, a reszta świata wysokie. Inwestorzy pożyczający jeny muszą je kiedyś oddać. Żeby je oddać, muszą wrócić znów z dolara do jena. W ich interesie leży, żeby jen był tani, w momencie powrotu z dolara. Można powiedzieć, że stosujący carry trade, niejako szortowali jena.

 

 

Tu nakłada się kilka czynników które mogą rozpocząć zakończenie tego procesu:

  • rozpoczęcie podnoszenia stóp w Japoni (Japonia ma 2,5% inflacji),
  • wzrost wartości jena (kupujący go inwestorzy będą musieli więcej za niego zapłacić),
  • obniżki stóp procentowych na świecie.


 

Nie jestem ekspertem od rynku Forex i carry trade, jednak wiele osób zauważa, że to może być jedno z głównych powodów zmiany kierunku giełd. Czymś co może ratować częściowo sytuację, to wyprzedaż japońskiej giełdy, przez co jeny wymieniane są na dolary, co niejako obniża wartość jena.



Dlatego poniższy wykres jest bardzo ważny. Żeby nie nastąpiła panika, jen musi przestać się umacniać (im niżej wykres, tym jen silniejszy, dzielimy dolara na jena).

 

Ciekawe wyjaśnienie sytuacji:

https://incrypted.com/pl/spirited-away-nowy-esej-arthura-hayesa/


 

Doświadczyliśmy także silnego zjazdu na półprzewodnikowych spółkach:

 

 

 

Indeks strachu VIX wybił się z oporu:

 

 

Po słabszych danych odnośnie zatrudnienia w USA, wskaźnik Sahm (Claudia Sahm) wskazuje recesję. Z tego wskaźnika korzysta FED. Więc tak- wchodzimy w oficjalną recesję, jeżeli wartość jest powyżej 0,5. Obecnie 0,53.
 

 

Dobrze już było. Teraz może być chwilowo gorzej. Kiedy giełdy zaczną spadać, telewizja zacznie mówić o problemach- konsumenci zaczną wstrzymywać się z wydatkami. Zwolni sektor nieruchomości, firmy wpadną w tarapaty. Zwykły koniec cyklu, po którym nastanie następny okres prosperity.

 

Sierpień historycznie był miesiącem, kiedy zaczynały się spadki. 


Co można wyciągnąć z tej sytuacji na dzień dzisiejszy? Przyglądałem się wykresom, przyglądałem się nastrojom. Użyłem szklanej kuli i doszedłem do wniosku, że może czekać nas odbicie na indeksach. Dlaczego tak sądzę?

SP500 zamknęło jedną lukę, jednak wytworzyło kolejną mini lukę, która znajduje się powyżej. Algorytmy i inwestorzy mogą starać się ją zamknąć.
 

 

Nvidia utrzymała wsparcie. Wybiła trochę stop lossów poniżej, jednak zatrzymała się ponad.

 

 

Wzrost dolara został zgaszony. Dolar rośnie kiedy akcje spadają. Ktoś może wie, że akcje nie będą chwilowo już spadać? Mogą tu też działać inne siły, których nie rozumiem. Raczej kwestia przejęcia rynku przez państwa BRICS, jest zbyt odległa.

 

 

Ropa spoczęła na potężnym wsparciu. Gdyby miał się jakiś konflikt rozwinąć, to mielibyśmy tu zapewne wzrost. Niektórzy wiedzą to już wcześniej. Ropa jednak jest przygotowana do odbicia.

 

 

Wiele indeksów znajduje się na niskich poziomach, na wsparciach. Fundusz uranowy YCA, także spoczął na wsparciu. RSI nisko. Kolejny raz wykonał ruch korekcyjny Elliota 1,2,3.

 

 

 

Nasdaq100 siadło na mocnym wsparciu:

 

 

Oil&Gas producers:

 

 

Spółki uranowe:

 

 

 

Bitcoin jakby w strefie popytu, jednak tu nie mam pewności:

 

Oraz na silnym wsparciu:

 

 

Na rynku zapanował znów strach. Część spółek półprzewodnikowych została zmasakrowana.
 

 

 

Konkluzja:



Sytuacja na rynku zrobiła się zbyt oczywista. Szybko spadające akcje, rosnące prawdopodobieństwo obniżek stóp, strach na rynku.

 

Wielu inwestorów wsiadło na szorty lub odwrotne ETFy. Indeksy wyceniające obniżki stóp zrobiły się znów bardzo tłoczne. Typowy rynek akcyjny dosyć mocno oberwał.


To co moim zdaniem może nastąpić:


Giełdy w poniedziałek niechętnie odbiją. Wzrosty rozciągną się na następny tydzień/dwa.
Dzięki temu szorty zostaną pozamykane, TLT się cofnie i rozgoni pchających się tam “pod wzrosty”. Indeksy akcyjne przestaną być wyprzedane na wskaźnikach, surowce odbiją lekko.

Po tym wszystkim dalszy zjazd w dół. Dołek nastąpi kiedy indeksy BPSPX i SPXA50R znajdą się w zakresie kupuj. Tak jak opisałem to w artykule “Dołek”.

 

 

 

 

 

Wróżenie z fusów jest ciężkie. Równie dobrze moje prognozy mogą się totalnie mylić i będziemy mieć czarny poniedziałek.

 

5

Komentarze:

Sortuj wg:

Tomek InvesTB

05-08-2024 09:47

Nasdaq 100 mini na 50 tygodniowej średniej

Tomek InvesTB

06-08-2024 07:58

Na ten moment sprawdził się scenariusz czarnego poniedziałku. Jednak nastąpiło odbicie typu V. Zobaczymy co dalej. Na pewno jest już wiele tanich spółek które stały się jeszcze tańsze. Nie piszę tu o popularnych, szeroko znanych techach i biotechach.