Obecnie przeszedłem do Saxo Banku (Saxo Trader). Jedynym większym minusem jest brak dostępu do funduszy ETF z Ameryki. Można to obejść, kupując mniej płynne fundusze na rynku europejskim.
Chcąc shortować Bitcoina dzięki ETF, mogę znaleźć dostępny odpowiednik w walucie USD lub EUR.
Saxo posiada dostęp do mnóstwa akcji z różnych rynków świata. Z tego jestem w pełni zadowolony. Opłaty za kupno to około 3 dolary za transakcje (lub więcej).
Nie płacę za przelewy, nie płacę za prowadzenie konta, nie płacę za posiadanie ETFów. Fundusze Money Market (inne niż ETF) mogę nabywać za darmo.
Wpłacenie pieniędzy na Saxo z polskiego banku jest najczęściej darmowe, jeżeli dokonujemy wpłaty w tej samej walucie. Czyli np. dolary wpłacamy na konto dolarowe.
Możemy utworzyć takie konto walutowe jakie chcemy. Przelewanie pieniędzy między subkontami jest proste i szybkie.
Jeżeli mamy do wpłaty większą ilość gotówki (ponad 50 000 zł), możemy po prostu wysłać pieniądze w złotówkach, a Saxo dokona przewalutowania na walutę konta, z korzystnym spreadem 0,25% (mniej niż walutomat). 50 000 * 0,0025 = 125 zł, plus koszt przelewu.
Często przelewy w euro na konto euro (lub dolar- dolar), są darmowe.
Przelewy bez przewalutowania są po 3 dniach na koncie.
Kiedy gotówka leży, możemy ulokować ją i zbierać procent zgodnie ze stopami procentowymi. Wejście do funduszu jest darmowe, czasem trzeba poczekać dzień na realizację.
Można wypłacić kiedy się chce, nawet po jednym dniu. Odsetki są wypłacane.
Początkowo omijałem fundusz BNP USD Money Fund ponieważ miał niejasny dokument KID:
Na próbę kupiłem i okazało się, że nie ma opłat 3% za wejście. Jest tam jakiś błąd i możliwe, że uwzględnia to opłaty za przewalutowanie, jeżeli mamy konto w EUR i kupujemy fundusz w USD.
Należy kupować fundusz w takiej samej walucie jak posiadamy na koncie!
Saxo nie jest Market Makerem. Twoja strata nie jest jego zyskiem (chyba, że chodzi o CFD).
Mam porównanie do brokerów: XTB, PKO Makler, DIF Broker, Mbank eMakler.
XTB: Niby spoko ale po pierwsze - trąci mi on Market Makerem, czyli nie wiesz czy na pewno Twoje zlecenie zostanie zrealizowane korzystnie dla Ciebie. Nie pozwala na przewalutowanie pieniędzy wewnątrz konta. Przewalutowanie możesz zrobić poza systemem (np. w walutomacie). Dopiero wtedy wysyłasz na konto XTB.
Czasem używam do zabawy w CFD za niewielkie kwoty. Na plus- szybka aplikacja.
PKO makler: Typowe koszty zakupu. Około 38 zł dla akcji zagranicznych. Duży minus to 100 zł kosztów zakupu europejskich ETF-ów (lub 20 dolarów). Kupić i sprzedać to koszt nawet 200 zł :0.
Na plus- duży polski bank, można kupić za złotówki i sprzedać do dolara. Jak widać na obrazku, poniżej napisu GDX LN mamy możliwość wybrania waluty. Ciekawa opcja.
Mbank eMakler: Podobna oferta do PKO tylko trochę tańszy w zakupach akcji i ETFów. Proces zakupowy nie jest jasny, nie wiemy za ile kupujemy do końca, nie mamy pewności co do opłat. Nie wiem czy da się prowadzić konto maklerskie w innej walucie, nie wnikałem.
DIF Broker: Tu jest fajnie jeżeli chodzi o dostęp do zagranicznych ETFów. Są wszystkie i można kupować także te z USA, Kanady itd. Opcja dosyć droga. Wypłaty w USD obciążone są dużymi kosztami. Najlepiej wypłacać na polskie konto w euro. Trochę to bez sensu. W Saxo można wypłacać za darmo. Opcja dla inwestorów z dużym kapitałem, dla których opłaty transakcyjne są pomijalne. DIF kasuje 7$ miesięcznie za utrzymanie ETF, 15$ za zakup akcji (przy akcjach kanadyjskich z małą ceną może wyjść nawet 200$ za transakcję :0). DIF to to samo co SAXO tylko panel użytkownika trochę okrojony. Długo korzystałem ale frustrowały mnie opłaty.
Z Interactive Brokers nie korzystałem i nie wiem. Mam już to co chciałem.
Jeżeli kogoś przekonałem do założenia konta w Saxo to poniżej znajduje się mój kod. Oboje dostaniemy po 200 euro na opłaty transakcyjne:
Brak komentarzy. Bądź pierwszy.